Ari Aster, reżyser filmu „Eddington”: „Nikt już nie jest pewien, co jest prawdą”

Dla Ariego Astera nie nadszedł już czas na relaks. Po tym, jak został zauważony przez przejmującego dublera w horrorze ( „Dziedzictwo” , 2018; „Midsommar” , 2019), 39-letni geniusz poszerzył horyzonty. W „Eddington” przedstawia rozpad małego miasteczka w Nowym Meksyku w erze COVID-19, a Joaquin Phoenix wciela się w rolę biednego szeryfa trawionego paranoją. Spotkany na Festiwalu Filmowym w Cannes w maju, gdzie bronił tej mrocznej i irytującej broszury, w duchu amerykańskiego kaca, Ari Aster nie kryje ostrożności w obliczu serii wywiadów. Jeśli się do nich nadaje, to z wielkim niepokojem i zjadliwymi słowami.
„Eddington” zagłębia się w kraj, który rozpada się społecznie i politycznie. Jak udało Ci się połączyć tę troskę o opis z tak stylizowaną formą?Pozostało Ci 85,05% artykułu do przeczytania. Reszta jest zarezerwowana dla subskrybentów.
Le Monde